wtorek, 25 grudnia 2012

Rozdział II "Jak mogłeś mi to zrobić"

Stałam jak wryta w podłogę czekając aż Ewka opowie mi wkońcu co z Kamilem (ona i Karolina jedyne wiedziały, ze podkochuje się w Kamilu na szczęście nic nikomu nie powiedziały).
-Ewelina!! Co z Kamilem - zaczęłam na nią krzyczeć.
-Roksi, nie krzycz tylko chodź- złapała mnie za rękę ciągnąc gdzieś za sobą.
Zaprowadziła mnie za halę gdzie Kamil bił się z Robem.
-Co tu się dzieje?- krzyknęłam ze łzami w oczach.
-Roksana - krzyknął Rob szybko się opamiętując.
-Roksi - powiedział Kamil.
-O co wam chodzi? Czemu się bijecie? - krzyczałam na nich bez opamiętania.
Widziałam, że za halą jest chyba z pół szkoły. Była tam też Karolina (średniego wzrostu, brązowooka dziewczyna w długich włosach, wspominałam o niej wcześniej)
Stała z Przemkiem (wysoki, niebieskooki ciemny blondyn, jej chłopak)

-Rob! Po tym wszystkim co mi zrobiłeś jeszcze śmiesz się tu pokazywać?! -krzyczałam i płakałam.

-Roksi, uspokój się, proszę, ja ci to wszystko wytłumaczę - próbował mnie uspokoić, powoli zbliżając się do mnie.

-Nie podchodź do mnie. Nawet nie próbuj - ostrzegłam go widząc co próbuje zrobić.

-Ale i tak musimy pogadać - powiedział.

Dobra, ale.... - przerwałam, bo widziałam jak Kamil patrzy na Roba, który ze mną rozmawiał. Nie był zadowolony.

"To może o mnie się tak pokłócili" - pomyślałąm."Ale przecież tyo nie możliwe" - dodałam po chwili.

Gdy już byo po całej awanturze i wszyscy się rozeszli powiedziałam Robowi:
-Idę na zakupy z Darią i z Kamiulem - gdy to powiedziałam nie był zadowolony.

-Powiem im, żebyśmy się spotkali H&M, a ty mnie tam odprowadzisz i wtedy pogadamy ok? - kiedy skoińczyłam mówić ze szkoły wyszli Kamil 

 i Daria, więc podbiegłam do nich i powiedziałam  im to co miałam im powiedzieć.
I już odchodziłam gdy Kamilk złapał mnie za ręke i powiedział:

-Roksi musimy poważnie porozmwaiać - gdy tylko powiedział trochę się pszestraszyłam, ale potem jeszcze mnie pocałował w policzek, czego nigdy wcześniej nie robił. Ździwiło mnie to trochę, ale tylko się do niego uśmiechnęłam i poszłam do Roba. Gdy wyszliśmy za bramę szkoły Rob zaczął:
-Słuchaj Roksi  ja wiem, że ty masz do mnie żal po tym zerwaniu - tak, dobrze czytacie. Ja i Rob byliśmy ze sobąrok czasu po czym on ze mną zerwał dla chłopaka. Miał na ime Daniel. Tak mój były chłopak jest pedałemn. :D
-Żal?! Wiesz jak jasię czułam? - zaczęłam na niego krzyczeć na środkuy ulicy.

-Uspokój się, ludzie patrżą . - uspokajał mnie.
-Ehh no dobrze. Dokończ. - powiedziałam.
-No okej. Pamiętasz jak ci powiedziałem, że nie możemy być dłużej razem, bo nie jestem taką osobą za jaką mnbie uważasz? - spytał się.
- No tak pamiętam.  Powiedziałeś wtedy też, że byłam wspaniałą dziewczyną, ale już ci się nie podobam i ci bardzo przykro. Co mnie bardzo zabolało.- powiedziałąm to z żalem.
On to zauważył.
-No tak, a potem Ci powiedziałem, że z Tobą zrywam dla Daniela. - powiedział to z głupią miną.
-Pamiętam. Myślałam, że się twedy załamię. Przez 3 miesiące zbierałam się po tym zerwaniu - zaczęłam mu sdię wyżalać. Nie wiedziałam czemu, ale czułam, że mogę mu zaufać.
-No tyle, że ja wcale nie zerwałem z Tobą dla Daniela. Tylko dla Agnieszki - powiedział to z takim wstydem w oczach, że nie wiedziałam co  mam zrobić.
-Mówisz mi teraz, ę zerwałeś ze mną dla Agi(wysoka, zielonooka blondynka, "była" moją przyjaciółką).
-Tak, ale nie jesteśmy już ze sobą od 4 miesięcy. - powiedział.
-I chcę ci zadać jeszcze jedno pytanie..Chcesz być moją dziewczyną??





☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻ ☻☻☻☻☻

Następny rozdział może juuż juutrooo.... Dedykacja dla Agii nowej postaci w moim opowiadaniuu:D:D  ;*;*;*

Nie fochaj się potem nie będziesz jędzą. Tak jak ja u cb w blooguuu :D :D :D

2 komentarze:

  1. kochanie za tak cudną dedykacje się nie focham:*:*:* hehe mam nadzieje że bd się przyjaźnić znowu hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohhhhh. Aga jak mogłaś :D. A gdzie Daria i Pan S? :P. Całuję :**

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz.
Adminki /Ness i /Dax :*