Stałam i patrzyłam na niego, jakby mnie uderzył w twarz.
- Możesz powtórzyć ? - zapytałam, ledwo wykrztuszając z siebie te dwa słowa
- Zapytałem czy chcesz być moją dziewczyną ? - powiedział...Roksana ja nadal cię kocham ! - powiedział i próbował przytulić mnie do siebie
- Zostaw mnie ! - krzyknęłam na niego, odpychając go od siebie - O co ci chodzi do cholery ! Najpierw mnie rzucasz, zostawiasz samą, a teraz zjawiasz się ni stąd, ni zowąd i wyznajesz mi miłość ? - wykrzyczałam mu w twarz - Poza tym chyba zgłupiałeś, że do ciebie wrócę. - zatrzymaliśmy się przed H&M, a ja ciągnęłam dalej - Zastanawiam się jeszcze nad jednym, dlaczego ty i Kamil się prawie pobiliście ? - zapytałam, bo dręczyło mnie to całą drogę.
- Widziałem, jak wypadałaś z autobusu, a on cię złapał. Widziałem twoje spojrzenie, jak na niego patrzysz i mnie to zabolało. - odpowiedział
- Przecież, nie jesteśmy razem, nie powinno cię to interesować. - odpowiedziałam z wściekłością - A nawet jeśli Kamil by mnie kochał, a ja jego, to nie powinieneś się wtrącać. - powiedziałam troszkę się uśmiechając - Aha, a co do Kamila, to tak kocham go. - powiedziałam do Roba
Poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę i to nie był Rob.
- Ja też cię kocham Roksi. - powiedział niski głos z tyłu. Tak ! To był Kamil. Odwróciłam się zaskoczona jego słowami.
- Możesz powtórzyć ? To jakiś żart ? - zapytałam
- Roksi, kocham cię - powtórzył i pocałował mnie namiętnie.
- Roksi ?! - zapytał Kamil
- Tak ? - spytałam
- Chcesz iść ze mną na spacer po szczęście ? - zapytał.
Ohhhhhh, to takie romantyczne. - pomyślałam
- Jeśli pytasz o czy chcę być z tobą, to oczywiście. - powiedziałam, rzucając mu się na szyję mocno go całując.
Wszyscy na ulicy gapili się na nas. Nie zwracałam na to uwagi, byłam zbyt szczęśliwa. Tylko jedna myśl przerwała moje szczęście.
- Gdzie jest Daria ? - zapytałam ze zdziwieniem
- Jakiś chłopak do niej podszedł i zabrał ją. Chyba chcieli pogadać. Długo nie przychodziłaś, więc postanowiłem cię poszukać. - powiedział z nutą troski
- Okej. Robi się już późno. Może pójdę już do domu. - powiedziałam
- Tylko po warunkiem, że cię odprowadzę. - powiedział Kamil
- Dobrze. - odpowiedziałam
- No to idziemy. - powiedziała, łapiąc mnie za rękę
Rob stał za nami i wszystkiemu się przyglądał.
- Pa Rob. - powiedziałam i poszłam z Kamilem
- Narazie. - wykrztusił z siebie
Byliśmy już pod moim domem.
- Muszę lecieć, Kocham Cię ! Pa. - powiedział, po czym zaczęliśmy się całować. Ta chwila nie trwała zbyt długo, bo moja mamusia otworzył drzwi. No pięknie. - pomyślałam
- Roksi... - powiedziała trochę się rumieniąc
- Cześć mamo. - czułam się głupio, ale to moja mama powinna czuć się głupio, w końcu nakryła córkę na całowaniu się z chłopakiem, przed jej domem.
- Dobry wieczór pani. - powiedział speszony, ale uśmiechnięty Kamil
- Nie przedstawisz mi swojego kolegi ? - zapytała mama. Hehehe, kolegi, dobre słowo. - roześmiałam się w myślach
- Mamo, to jest Kamil. - powiedziałam zwracając się do mamy
- Miło mi cię poznać Kamilu. - powiedziała - Nazywam się Edyta.
- Mi też miło panią poznać. - powiedział Kamil
- Zostawiam was samych, ale Roksana, masz być za chwilkę w domu. - powiedziałam mama
- Dobrze - powiedziałam, po czym mama weszła do środka
- Co za niezręczna sytuacja. - powiedziałam do Kamila, lekko się uśmiechając
- Nie martw się. - powiedział Kamil. - Dobra, ja lecę. Kocham cię, pa - pocałował mnie w usta
- Ja też cię kocham. - powiedziałam do niego odwzajemniając jego pocałunek
Weszłam do domu i spotkałam się z pytającym spojrzeniem mamy, która szykowała się do pracy.
- Bez komentarza mamo, idę spać. Miłej pracy, dobranoc. - powiedziałam i szybko wbiegła na górę
Przebrałam się w piżamy i weszłam na fejsa. Zalogowałam się i to co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg ( nie w sensie dosłownym : P ). Szybko wzięłam telefon i wybrałam numer Niśki ( Darii ).
- Cześć kochanie. Co się stało ? - zapytał miły głos w słuchawce
- Weszłam właśnie na fejsa, hehe, w końcu ci się udało. - powiedziałam
- No tak. - roześmiała się Niśka
- Szczęścia życzę. - powiedziałam
- Nie dzięki, to przynosi pecha. - powiedziała - Muszę kończyć. Paa kochanie.
- No pa, pa. Buziaki. - powiedziałam i się rozłączyłam
No, proszę. Daria jest w związku ze Sławkiem. - powiedziałam sama do siebie.
Miałam dwa ważne powiadomienia ( Ehhhh...zablokowałam wszystkie zaproszenia z gier itp. ).
1. Użytkownik Robert chce być z tobą w związku
2. Użytkownik Kamil chcę być z tobą w związku
Pewnie, że przyjęłam zaproszenie od Kamila, z Robem nie chciałam mieć nic do czynienia.
Spojrzałam na komputerowy zegarek, była już 2:00 w nocy. No, czas spać. - powiedziałam do siebie. Wyłączyłam lapa i położyłam się spać.
otrzymałaś nominacje do Libster Award od www.agalem.blogspot.com gratuluje pytania na bblogu
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award :)). Szczegóły na moim blogu. Pozdrawiam :**.
OdpowiedzUsuńPan S <3 !!!