środa, 27 marca 2013

Rozdział 40.

Heej, heej tu ja Dax;) Wiadomość dla mojej sis Ness ja dodam dzisiaj jednego i ty jak chcesz tez dodaj.
*Oczami Ness*
Obudziłam się w jakimś pokoju. Był bardzo ładnie urządzony akurat w moim guście. Wstałam z łóżka i obejrzałam cały pokój. Po obejrzeniu przypomniałam sobie, że nie pamiętam, żebym sama kładła się spać. pamiętam tyle, że wygłupialiśmy się wszyscy na dole, a potem oglądaliśmy jakiś film.
*PUK, PUK, PUK*
-Mogę wejść. - odezwał się jakiś męski głos zza drzwi.
-Tak. - powiedziałam. Do pokoju wszedł Armin. - O hej. - powiedziałam, a na mojej twarzy pojawił się uśmieszek.
-Jak się spało? - zapytał.
-Dobrze, ale jak ja się tu znalazłam i co to za pokój? - zapytałam.
-Twój. I ja cię tu przyniosłem. - powiedział.
-Jak to mój? - zapytała zdziwiona.
-Po prostu. razem z Roks postanowiliśmy, że zamieszkasz tu na jakiś czas, żebyś była bezpieczna. - powiedział.
-Ale czy coś mi grozi? - zapytał zmartwiona.
-Nie wiem. - powiedział. - Ubierz się i chodź na śniadanie. - powiedział i wyszedł. Ta rozmowa była dziwna. - pomyślałam. podeszłam do szafy. Odziwio były tam moje ciuchy. nie wiedziałam skąd się wzięły, ale przecież oni są aniołami działają tylko dla dobra ludzkości. Poszłam do łazienki i wyszłam ubrana. 
Zeszłam na dół. Poszłam do kuchni. W kuchni siedziała już Roksana, Armin i Alex.
-Hej wszystkim. - powiedziałam dosiadając się do nich do stołu.
-Hej. - odpowiedziała Roks, a po niej Armin. Alex nic się nie odezwał tylko spoglądał na Roksi. Chyba mu się spodobała. - pomyślałam sobie i zabrałam się za jedzenie płatków.
-CO dzisiaj robimy? - zapytałam.
-My mamy ćwiczenia. - powiedziała Roksi i spojrzała na Alexa, który szybko odwrócił od niej wzrok.
-A ty? - zapytałam patrząc na Armina.
-Ja mam wolne przez 2 tygodnie. - powiedział i spojrzał na Roksanę.
-Mogłeś nie zaczynać. - powiedziała przełykając kolejnego kęsa kanapki.
-Nie wiedziałem, że masz taką siłę. - odpowiedział.
-Ja też nie. - powiedziała Roksi.
-Więc jestem skazana na ciebie. - powiedziałam i zaśmiałam się.
-A to aż takie złe? - zapytał smutny.
-Nie. - odpowiedziałam szybko i dałam mu buziaka w policzek. Chłopak się zarumienił, ale próbował to ukryć.

*Oczami Armina*
Pocałowała mnie. Czemu mnie to tak cieszy? - pytałem sam siebie.
-O której zaczynamy zajęcia? - zapytała Roksana.
-O 14. - odpowiedział jej Alex. Widziałem jak się na nią patrzył. Wiedziałem czemu. Wiedziałem co on w niej widzi. On ja kocha, ale próbuje to ukryć, bo przecież to ja ją kocham i to ja pierwszy mu to powiedziałem. Spojrzałem na Ness, a ona na mnie. Patrzyliśmy sobie tak prosto w oczy. To było dziwne, ale gdy była w pobliżu to serce biło mi szybciej, nie wiem czemu tak jest. przecież ja chcę być z Roksi. prawda? - zapytałem sam siebie.

*Oczami Roksany*
Była 10. Zajęcia zaczynały się nam o 14. Miałam 4 godziny, żeby spędzić je z Ness. Tak się za nią stęskniłam.
-Hej Ness jak skończysz jeść to przyjdź do mojego pokoju. - powiedziałam wstając i odchodząc. Poszłam do siebie. usiadłam na łóżku i nagle ktoś zapukał.
-Tak szybko. przecież miałaś jeszcze chyba z 3... - przerwałam, bo w drzwiach zobaczyłam Armina.
-Co ty tu robisz? - zapytałam zdziwiona.
-Musimy porozmawiać. - powiedział.
-Ale zaraz Ness ma tu być. - powiedziałam.
-Powiedziałem jej, żeby poczekała z Alexem na dole, bo muszę z tobą pogadać. Wpuścisz mnie? - zapytał.
-Tak jasne. Wejdź. - powiedziałam i wpuściłam bruneta do środka. - O co chodzi? - zapytałam.
-Chodzi o Alexa. - powiedział.
-Coś nie tak? - zapytałam.
-Nie. Tylko dzisiaj ma 18 urodziny i chciałem mu urządzić urodziny. - powiedział.
-To świetny pomysł. Jeśli chcesz to razem z Darią ci pomożemy. - powiedziałam, a chłopak się uśmiechnął. Miał słodki uśmiech, ale widać było, że podoba mu się Ness, a on jej. Cieszę się, że się poznali.
-A i jeszcze jedno. - powiedział wstając.
-O co chodzi? - zapytałam.
-Alex. on cię kocha. - powiedział.
- Coś ci się zdaje. - odpowiedziałam, a Armin spuścił głowę i wyszedł z pokoju.
 Usiadłam na łóżku i zadzwonił mój telefon.
-Halo. - powiedziałam odbierając.
-Cześć misu. - odezwał się Kamil.
-Hej kochanie. - powiedziałam. - Co tam? - zapytałam.
-Nic. Po prostu stęskniłem się za tobą. - powiedział.
-Ohh ja za tobą też. - powiedziałam.
-Słuchaj. Jest jakaś sprawa i Rada zebrała zebranie, bo ktoś tam na mnie nagadał, więc wyjżyj przez okno, bo nie wiem jak to się skończy. - powiedział, a ja zrobiłam tak jak powiedział. Zobaczyłam na dole blondyna. Otworzyłam szerzej okno, a on do mnie wskoczył.
-Ale się za tobą stęskniłem. - powiedział i mnie mocno przytulił.
-Ja za tobą też. - powiedziałam i pocałowaliśmy się namiętnie.
-Kocham cię. - powiedział. - I nie ważne co by się stało zawsze o tym pamiętaj. - powiedział jakby wiedział co go czeka.
-ja ciebie też. - powiedziałam.
-musze już iść. Chciałem si tylko to powiedzieć, więc pa. - powiedział. pocałowaliśmy sie ostatni raz i zniknął. Do pokoju weszła Ness.
-Co jest? - zapytała widząc mnie jak stałam i patrzyłam się w okno.
-Nic. - powiedziałam i usiadłysmy na łóżku.

*********************************************************************************
teraz ty Ness;* Dokończ naszą myśl beybe<33
A z boku są zdjęcia postaci;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarz.
Adminki /Ness i /Dax :*