Rano obudził mnie krzyk Ness.
Co się stało - krzyknęłam wychodząc z pokoju Krystiana w jego koszuli.
Aaaa, u mnie pod łóżkiem jest pająk!!! - krzyknęła wskakując na Sławka.
Krystian? Zabrałeś ze sobą Roksii?? - spytałam patrząc na niego srogim wzrokiem.
A co miałem zrobi? Miałem zostawić ją samą w domu? A kto byy ją karmił? - powiedział z lekko podniesionzm tonem.
Oj dobrze, dobrze niech już zostanie tylko ją gdzieś schowaj i zamknij. Wiesz, że boje się pająków, a i Krystian mogę Cię prosić na chwilkę i Ciebie Bartek też - powiedziałam po czym złapałam Krystiana i Bartka za ręcę i zaciągnęłam ich do ich pokoju.
Krystian. Przepraszam Cię za to co będzie działo się w kuchni, ale na razie będę udawać, że nic nie widziałam i, że nic nie wiem. Okej? - spytałam. Miałam chytry plan, który po prostu nie mógł się nie powieść.
Okej, ale co zamierzasz zrobić? - zapytał z zaciekawieniem.
To niespodzianka. A Ty Bartek mam do Ciebie, sprawę jak zapytam się ciebie w kuchni czy zamienisz się ze mną pokojem to zgodzisz się?+ - spytałam.
Jasne - odpowiedział. Nic nie powiedziałam tylko podeszłam do niego i dałam mu buziaka w policzek. Krystiana ucałowałam w usta i zeszliśmy na dół.
Po godzinie gdy wszyscy byliśmy już w kuchni brakowało tylko Kamila i Julki.
Wlałam sobie kawy i w tym samym momencie poczułam jak ktoś łapie mnie za tyłek.
Uśmiechnęłam się szyderczo sama do siebie i się odwróciłam. przed mnę stał Kamil, a zaraz za nim do kuchni weszła Julka. Nic nie powiedziałam tylko zaczęłam całować Kamila. Wszyscy się na nas patrzyli, a gdy skończyliśmy się całować podeszłam do Julki złapałam ją za włosy i zaciągnęłam do Kamil.
Ała, co Ty do licha robisz? - zapytała.
Mam nadzieję, że jesteś tak samo dobra w łóżku, jak jesteś fałszywa. A Ty jak mogłeś mi to zrobić?? - krzyczałam na nich, a wszyscy patrzyli się na mnie jak na wariatkę.
No mów. Mów co robiłeś w nocy. Z kim i gdzie byłeś w nocy. Myślałeś, że będę taka głupia i nie zajrzę do nas do pokoju? za kogo Ty mnie masz? I tylko nie tłumacz się, że to był wypadek, że więcej tego nie zrobisz albo, że to było po pijanemu. Jesteś żałosny - krzyczałam wtedy już ze łzami w oczach. Krystian złapał mnie za rękę i wyciągnął stamtąd.
Co Ty robisz zostaw mnie. - krzyknęłam. On nic nie zrobił tylko mnie do siebie mocno przytulił.
Nie warto Roks, uspokój się - uspokajał mnie.
Dobrze, ale muszę tam wrócić.
Weszliśmy spowrotem do kuchni.
Ty. - wskazałam na Julkę. - wypierdalaj stąd i się tu więcej nie pokazuj.
A Ty - wskazałam na Kamila. - Ciebie nie wyrzucę, bo to dom twojej kuzynki, ale wyprowadzam się z twojego pokoju. Bartek zamienisz się ze mną pokojami? - zapytałam, ale i tak wiedziałam, że się zgodzi, bo prędzej to ustaliliśmy.
Jasne. tylko zamienimy też łóżka. U nas w pokoju są dwa oddzielne, a u was jedno wspólne. - powiedział.
Wyjaśnie wam to wszystko jeżeli wszytko będzie zrobione.
Po 2 godzinach przenoszenia łóżek i naszych bagaży podbiegła do mnie Ness, Karolina, Daga i Ewcia.
Ej Roks powiesz mi wkońcu co się stało? - spytała zdenerwowana Ness. - Co Kamil takiego zrobił z Julką? Czy oni..? - nic nie powiedziałam tylko pokiwałam głową.
Ale wiesz co?? Uświadomiłam sobie jedno, że nigdy nie kochałam twojego brata. - powiedziałam po czym uśmiechnęłam się wspominając sobie wczorajszą noc z Krystianem.
Z czego się śmiejesz? -spytały równo wszystkie dziewczyny.
Po tym jak zobaczyłam Kamila i Julkę.. Wybiegłam z płaczem z domu. Za mną wybiegł Krystian. Po czym złapał mnie za rękę i zaczęliśmy się całować. Po chwili znaleźliśmy się u niego w pokoju i.. - nie dokończyłam, bo Ness rzuciła mi się na szyję i zaczęła piszczeć. (żebyście nie pomyśleli czasem, że jestem puszczalska czy jaka, po prostu czułam się taka bezpieczna w ramionach Krystiana to było silniejsze od mnie). To nie wiarygodne. - powiedziały dziewczyny.
A jednak - odezwał się Krystian.
___________________________________________________________________
Pozdrowionka dla Dagii.. Kochanie jesteś już. Ciesz się.
supeer. ;p
OdpowiedzUsuńzapraaszaam do siebie:D
dodaje do obserwowanych liczę na rewanż ;D
hehe follow backxdd haha:D